W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy ciekawe zadanie: nadmuchać 3 lub więcej balonów bez używania powietrza z płuc oraz nie korzystając z żadnego gotowego urządzenia do pompowania. Wbrew pozorom nie było to łatwe zadanie. W naszej grupie postanowiliśmy przygotować 5 sposobów, aby w razie niepowodzenia mieć jakieś wyjście awaryjne :)
Balony próbowaliśmy nadmuchać następującymi sposobami:
1.Proszek do pieczenia + ocet spirytusowy 10% :P W tym wypadku poszło bez większych problemów i po niecałej minucie mieliśmy tylko nadzieję, że balon nie pęknie!
2.Woda + 3 tabletki multiwitaminy. Tu już zaczęły się schody: pierwsza próba skończyła się na wystrzale balona w Łukasza :) Ale za 2 razem poszło łatwiej i owy balonik został nadmuchany :)
3.Drożdze + cukier + woda. Niestety butelka z drożdżami przewróciła się i cała zawartość wylała się nim balonik zdążył się nadmuchać.
4.Papka z ziemniaka + woda utleniona. Balon napełniał się szybko ale po osiągnięciu 30 cm w obwodzie – pękł rozpryskując na stole pianę z ziemniaka.
5.KMnO4 + podgrzewanie. Tutaj posłużyliśmy się wiedzą chemiczną, nasz balonik powinien się napompować czystym tlenem. Niestety mieliśmy zbyt małe świeczki i dawały mało ciepła, przez co reakcja przebiegała bardzo powoli. Z tego powodu nie udało się osiągnąć wymaganych 30 cm.
Bardzo ciekawy temat bloku i najważniejsze: Było mnóstwo zabawy! :)
Marcin Kruk 3B