Na lekcji rozpoczynającej dwutygodniową pracę z lekturą pt „Romeo i Julia" uczniowie klasy If musieli... zagrać w karty. W ośmioosobowych zespołach zmierzyli się z Historią pewnej miłości, czyli z karcianą grą dydaktyczną opartą na motywach dramatu Szekspira. Ta rywalizacja była uzupełnieniem powszechnie nielubianej kartkówki z treści.

Żeby odnieść sukces w grze, trzeba było przede wszystkim znać bardzo wnikliwie treść utworu. Jednak samo tylko pamiętanie najróżniejszych szczegółów tekstu nie wystarczało. Ważne było też przemyślenie strategii i szybkie reagowanie na to, co się dzieje w trakcie rozgrywki. Kto chciał wygrać, nie mógł się zadowolić jedynie zdobywaniem kolejnych kart, ale musiał też sprawdzać, czy żaden z przeciwników nie dokonał podobnego wyboru. Naprawdę sprytni gracze starali się też zdobyć karty preferowane przez przeciwników, by w ten sposób osłabić ich koncepcję.


Zdobyte punkty były podliczane dopiero po wyczerpaniu wszystkich kart z pytaniami, dzięki czemu gra trzymała w napięciu do samego końca i tak naprawdę każdy mógł liczyć na to, że okaże się zwycięzcą. Nagrody rzeczowe były co prawda skromne (łakocie), ale każda wygrana i tak cieszyła. :)