Oddziały Gimnazjalne

Szkoły Podstawowej

nr 2 im. Bohaterów Westerplatte

w Myślenicach

pytajnik
Poprosiliśmy uczniów, aby napisali kilka zdań jaki był dla nich rok szkolny 2013/2014. Zapraszamy do zapoznania się z Ich wypowiedziami i powspominania różnych chwil z zeszłego roku szkolnego. Najpierw klasy pierwsze:

 

 


Pod koniec 6 klasy podstawówki moja cała klasa zrozumiała, że te 6 lat spędzonych razem nie było przeżyciem chwilowym, ale przeżyciem na całe nasze życie. Trudno nam było się oswoić z wiadomością, że od września 2013 roku nie będzie już naszej klasy, jedyne co pozostanie to wspaniałe wspomnienia.

Szczerze mówiąc, to bałam się na początku jaka będzie moja klasa i nauczyciele, ale po poznaniu swojej wszystkich było to bardzo pozytywne zaskoczenie. Tęsknię bardzo za swoją klasą, ale moja nowa klasa jest jak żadna inna ;).

Pierwszy dzień w szkole rozpoczął się bardzo przyjemnie, był to czas wzajemnego poznawania się. Nasza wychowawczyni zabrała nas na wycieczkę, po to abyśmy się lepiej zgrali ze sobą, było bardzo miło, fajnie i przede wszystkim śmiesznie. Od tamtej pory wszyscy się dobrze dogadujemy. Z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień było już coraz lepiej. Nie byliśmy przygotowani na to, że nauczyciele są bardzo wymagający, ale z drugiej strony potrafią nas wspaniale nauczyć. Bardzo się cieszę że uczę się w Gimnazjum nr 1 w Myślenicach, bo jest to jedna z najlepszych szkół i ma bardzo dobrych nauczycieli.

W tej szkole nauczyłam się wielu nowych rzeczy, a przede wszystkim poznałam wspaniałych ludzi z mojej klasy, a także z innych oddziałów. Wiadomo, że na samym początku było bardzo ciężko z zapoznaniem się z wymaganiami, nauczycielami i ze znajomymi. Ale teraz bardzo się cieszę, że trafiłam właśnie tu i do tej klasy, w której obecnie przebywam. Kolegów i koleżanek nie oddam na żadnych innych, choć bardzo tęsknię za moją starą klasą, ale trzeba się pogodzić z tym, że czas nie stoi w miejscu i po to żyjemy, żeby poznawać nowych ludzi i nowe miejsca.

1a

Ogólnie wszystkie wspomnienia z pierwszej klasy są bardzo dobre, chodź bywały gorsze i lepsze dni, ale i tak wiemy że tych wspomnień nikt nam nie odbierze. Dlatego jestem bardzo pozytywnie zaskoczona moją nową klasą i naszym gimnazjum w którym się uczę ;) Z niecierpliwością czekam na drugi rok nauki w gimnazjum.

Uczennica klasy 1a

 


Pomimo iż nie opuściłem ani jednej godziny lekcyjnej, pierwszy rok w nowej szkole przeleciał mi bardzo szybko. Były w tym czasie chwile lepsze i gorsze, ale o tych gorszych szybko zapominam.

Najbardziej utkwiły mi w pamięci pierwsze dni, kiedy to poznawałem nowych kolegów, koleżanki, nauczycieli i szkołę. Wszystko i wszyscy byli naprawdę nowi. Do swojej klasy trafiłem tylko z jednym kolegą z podstawówki, ale szybko nawiązałem kontakt z pozostałymi uczniami. Pierwsze wrażenie jakie odniosłem to tłok. Na korytarzach w czasie przerw ciężko było się poruszać. W klasach też jest więcej uczniów niż w podstawówce, więc czułem się jak w pełnym ludzi tramwaju. Na szczęście wspaniała wychowawczyni i dobra atmosfera wśród nas sprawiła, że jest mi tu naprawdę dobrze. Bardzo miło wspominam wycieczkę integracyjną na Kudłacze. Uważam, że tego typu imprezy bardzo jednoczą klasę. Każdy z nas mógł się przedstawić i powiedzieć coś o sobie. Dowiedziałem się wtedy mnóstwo ciekawych rzeczy o swoich kolegach i koleżankach. Zdziwiło mnie to, że każdy z nas ma inne zainteresowania, a mimo to razem tworzymy zgrany zespół.                                                                             

Wigilię klasową i wycieczkę do Wrocławia też będę długo pamiętał. Cieszę się, że oprócz zabytków i Panoramy Racławickiej mogliśmy też zobaczyć Stadion Śląski. Jak widać są nauczyciele, którzy potrafią zorganizować wycieczkę przede wszystkim dla uczniów :-)

Ten rok szkolny uważam za bardzo udany. Zrealizowałem zamierzone cele i mogę spokojnie udać się na zasłużone wakacje.

Wszystkim życzę wspaniałego wypoczynku i do zobaczenia we wrześniu!

 

Uczeń klasy I c


Moje wrażenia po pierwszym roku szkolnym w gimnazjum są różnorodne. Na początku czułem się nieswojo, gdyż gimnazjum było dla mnie nowym doświadczeniem.Po pewnym czasie przyzwyczaiłem się do warunków panujących w szkole.

W gimnazjum można poznać wielu ciekawych ludzi i zdobywać wiedzę o świecie.Nauczyłem się wielu nowych rzeczy i zapoznałem się z nowymi przedmiotami, których nie było w szkole podstawowej.Gimnazjum jest trudniejsze od szkoły podstawowej, ponieważ jest więcej przedmiotów i nauki, ale jest też przyjazne dla nowych uczniów, którzy przychodzą do szkoły.Na przerwach jest ciasno, gdyż korytarze są małe i wąskie.

Nauczyciele ciekawie przekazują tematy, które musimy opanować.W szkole znajdują się materiały, które pomagają nam zaobserwować otaczający nas świat (np.minerały). Uważam, że sklepik znajdujący się w szkole jest dobrym rozwiązaniem.Uczniowie mogą zakupić w nim drugie śniadanie i coś na przekąskę.W okresie wiosennym jest dozwolone wychodzenie na zewnątrz na boisko, gdzie uczniowie mogą grać w piłkę nożną.Podoba mi się to, ponieważ na przerwach między lekcjami mogę robić to co lubię.Kolejną sprawą, którą uważam za interesującą, jest organizowanie kiermaszów. Organizuje się je najczęściej w celach charytatywnych. Dzięki temu możemy uczyć się pomagać innym.W gimnazjum jest wiele kół zainteresowań, które pozwalają rozwinąć nasze umiejętności.Jest to dobre rozwiązanie dla uczniów, których nie stać na dodatkowe zajęcia rozwijające ich zainteresowania.Przez pierwszy rok szkolny w gimnazjum przystosowywałem się do panującej tu atmosfery i uważam, że był to dobry rok.

ok

Dawid Kalinowski 1c


Mój pierwszy rok w tej szkole minął bardzo fajnie. Poznałam tu wiele bardzo miłych, fajnych kolegów i koleżanek. Oczywiście były też chwile dla mnie trudne, ale było ich niewiele.

Pierwsze dni roku szkolnego to zapoznanie się z nowymi kolegami i koleżankami, przyzwyczajenie się do wąskich korytarzy i zmiana sal lekcyjnych, których wcześniej u mnie w szkole nie było, ponieważ prawie wszystkie lekcje miałam w jednej sali oraz noszenie mundurka.

Pamiętną sytuacją z tego roku szkolnego, którą zapamiętam chyba do końca życia była pierwsza w moim życiu jedynka. Nie mogłam się z tym pogodzić, ponieważ przez to straciłam szansę na piątkę na koniec roku szkolnego. Śmieszną sytuacją było podejrzenie przez jednego nauczyciela na sprawdzianie, że mam ściągę. Kazał mi on wstać, podskoczyć i potupać nogami. Wtedy zrozumiał, że nie mam żadnej ściągi. Z początku się wtedy stresowałam, bo myślałam, że nauczyciel zabierze mi kartkę ze sprawdzianem i wpisze jedynkę, ale gdy kazał mi skakać itp. bardzo mnie rozśmieszył

Bardzo cieszę się też z tego, że będę miała świadectwo z paskiem oraz srebrną tarczę którą udało mi się wywalczyć w ostatniej chwili. Myślę, że ten pierwszy rok był najtrudniejszy, ponieważ trzeba było się oswoić z nową szkołą, wymaganiami, nowymi przedmiotami szkolnymi. Trzeba było poznać nauczycieli i ich wymagania, które przydadzą się na następne dwa lata nauki w tej szkole.

Ten rok szkolny był bardzo przyjemny, miły i fajny. Oby te dwa następne lata minęły tak samo przyjemnie jak ten pierwszy rok. :)

 

Uczennica klasy 1c


Szkoła Podstawowa nr 2 z oddziałami gimnazjalnymi w Myślenicach

ul. J. Sobieskiego 1
32 - 400 Myślenice
woj. małoposkie
tel. (12) 272 13 38
fax (12) 272 13 38

e-mail:  

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

JSN Teki template designed by JoomlaShine.com