Zapraszamy do przeczytania wywiadu z panem dyrektorem Tadeuszem Jarząbkiem, który ukazał się w ostatnim numerze Gazety Myślenickiej. W czasopiśmie pojawiły się informacje o jubileuszu 140-lecia naszej szkoły oraz 15-lecia gimnazjum, artykuł dotyczący historii szkoły, a także poniższy wywiad.
Red. W tym roku przypada 140-lecie szkoły, którą Pan kieruje. W jaki sposób placówka będzie świętować swój jubileusz w kolejnych miesiącach?
T.J. Podjęliśmy w szkole decyzję, że rok szkolny 2014/2015 nazwiemy rokiem jubileuszowym, a obchody 140 - lecia szkoły podzielimy na kilka etapów. Pierwszy miał miejsce 14.10.2014, drugi 5.01.2015, a trzeci planowany jest na 16.05.2015 r. Drugą część obchodów poświęciliśmy historii szkoły i skierowaliśmy ją głównie do nauczycieli szkół i rodziców Następna będzie przygotowana przez uczniów gimnazjum dla absolwentów szkół. Uczniowie poszczególnych klas przygotowują swoje propozycje uczczenia jubileuszu (np. wystawy klasowe, plakaty, fotografie, scenki teatralne), które będą prezentowane wszystkim uczniom. Ponadto na przełomie lutego i marca planowana jest wystawa „ Historia Szkoły Podstawowej nr 1 i Gimnazjum nr 1” w Muzeum Greckim, przygotowywana jest także historia szkoły w formie albumowej i elektronicznej. Planujemy spotkania z absolwentami szkoły, szczególnie tych starszych roczników SP nr 1.
Red. Kiedy 15 lat temu obejmował Pan urząd dyrektora szkoły została ona przekształcona ze szkoły podstawowej w gimnazjum. Z jakimi trudnościami przyszło się Panu wówczas zmierzyć?
T.J. Problemów było dużo, bo należało przecież od początku stworzyć nową szkołę. Z nauczyciela języka polskiego ZSTE w Myślenicach musiałem przekształcić się w organizatora gimnazjum, szkoły o której tak naprawdę nikt nic nie wiedział. Dodatkowym problemem były oddziały zamiejscowe w Jaworniku i Zawadzie, funkcjonowanie nadal w budynku gimnazjum Szkoły Podstawowej nr 2 (klasy 7 i 8), brak nauczycieli języka angielskiego. Od samego początku w szkole było mało miejsca, dlatego podejmowane były działania związane z rozbudową szkoły, remontami istniejących sal, korytarza, tworzeniem sali komputerowej. Tak naprawdę nie było prawie żadnych pomocy dydaktycznych dostosowanych do realizacji nowej podstawy programowej, komputerów, itp. Jednak dzięki wspólnej, kreatywnej pracy z nowymi nauczycielami, pochodzącymi z różnych szkół gminy Myślenice udało nam się przezwyciężyć wszystkie trudności i stworzyć dobrą szkołę.
Red. Z którego z osiągnięć jest Pan najbardziej dumny?
T.J. Trudno wymienić jedno konkretne, ponieważ uważam, że było i jest ich bardzo dużo. Codzienna praca nauczycieli, przynosząca efekty w postaci wielu laureatów konkursów przedmiotowych, olimpiad, sukcesów sportowych na szczeblu wojewódzkim i ogólnopolskim, realizacja wielu projektów ekologicznych związanych z międzynarodową „Zieloną flagą”, wieloletnia współpraca z 4 krajami za granicą (Słowenia, Włochy, Burkina Faso, Ukraina), działalność patriotyczna, artystyczna to oczywiście powód do dumy i satysfakcji nas wszystkich, ale też motywacja do dalszej pracy.
Dlatego myślę, że wielkim osiągnięciem łączącym to wszystko co napisałem, jest fakt, że co roku do naszej szkoły przychodzą uczniowie z całego powiatu myślenickiego (np. z 23 miejscowości), aby kontynuować naukę w naszym gimnazjum. Są to uczniowie bardzo dobrzy, którzy w połączeniu z uczniami Szkoły Podstawowej nr 2, Polanki i nauczycielami pracują na kolejne sukcesy swoje, a tym samym szkoły.
Red. Motto Gimnazjum nr 1 wyrażają słowa: „Popatrz na godło naszego gimnazjum! Zobacz, jak przeszłość łączy się z teraźniejszością” - prowadząc szkołę z taką historią i tradycjami musi to być wyjątkowo istotne. Jak udaje się Panu połączenie tych dwóch światów? Jaki jest Pana przepis na sukces?
T.J. Zawsze uważam, że sukces można w życiu osiągnąć, jeżeli się tego bardzo chce. Oczywiście muszą być spełnione jeszcze inne warunki: przede wszystkim trzeba mieć pomysł i ludzi, którzy pomogą go zrealizować. To wszystko. Ja pomysłów mam jeszcze bardzo dużo. Miałem też szczęście, że w szkole spotkałem wielu znakomitych nauczycieli: zaangażowanych, twórczych, chętnych do współpracy i mających głównie na uwadze dobro ucznia. Nie mogę też pominąć wspaniałych rodziców, którzy przez wiele lat wspierali mnie w realizacji zadań, sponsorowali szkołę, dzięki czemu wygląda ona dzisiaj tak jak wygląda. Sukces nie byłby możliwy, gdyby nie instytucje samorządowe, firmy działające w powiecie myślenickim i oczywiście UMiG w Myślenicach z panem burmistrzem M. Ostrowskim na czele. To głównie dzięki przychylności pana burmistrza Ostrowskiego możemy realizować niektóre projekty np. wymianę z Ukrainą, Słowenią, Włochami. Dziękuję wszystkim za pomoc, bo właśnie ta współpraca jest znakomitym dowodem na „ …łączenie przeszłości z teraźniejszością”.
Red. Czy absolwenci chętnie powracają do szkoły? Częściej w roli dawnych uczniów czy może już w roli pedagogów?
T.J. Myślę, że bardzo chętnie. Nieważne czy chodzą do szkół w Krakowie czy w Myślenicach zawsze bardzo dobrze wspominają pobyt w naszym gimnazjum, ciepło wypowiadają się na temat ludzi, z którymi przyszło im się uczyć, pracować przez trzy lata gimnazjum. Gimnazjaliści nie są jeszcze naszymi nauczycielami, ale wielu absolwentów Szkoły Podstawowej nr 1 już tak.
Red. W trakcie obchodów jubileuszu z rąk komendanta policji odebrał Pan certyfikat “Lidera szkoły promującej bezpieczeństwo” wśród uczniów. Gimnazjum nr 1 było pierwszą szkołą w Myślenicach, która przystąpiła do tego projektu. Na co jeszcze kładzie się nacisk podczas edukacji i wychowywania kolejnych pokoleń myśleniczan?
T.J. Cieszymy się bardzo z uzyskanego certyfikatu “Lidera szkoły promującej bezpieczeństwo”, ponieważ jest ono pewną ocena działań w tym zakresie. Staramy się jednak wychowywać naszych uczniów tak, aby absolwenci naszego gimnazjum odznaczali się aktywnością społeczną, tolerancją, uczciwością. Posiadali takie umiejętności interpersonalne, jak: współpraca z innymi, komunikatywność, życzliwość, otwartość na potrzeby innych, odpowiedzialność za siebie i innych. Godnie reprezentowali rodzinę, szkołę, środowisko, ojczyznę.