Klasa IIb rozpoczęła omawianie „Zemsty” Aleksandra Fredry od... burzenia muru. Symbolicznego oczywiście. Zamek z dziedzińcem przedzielonym zrujnowanym, lecz nadal wysokim, murem oraz dwóch szlachciców, pałających do siebie szczerą nienawiścią, a mających pod opieką parę kochających się ludzi – to świat przedstawiony gry dydaktycznej na motywach „Zemsty”.

W rywalizacji Spór o mur chodziło o to, żeby jak najszybciej ową przeszkodę zburzyć. Jednak wygrać może ten, kto uważnie przeczytał utwór Fredry (i kto wykaże się równocześnie umiejętnością myślenia strategicznego). Przy każdej planszy zasiadły dwie pary zawodników. Po zapoznaniu się z skróconymi zasadami gry przedstawionymi w listach „Do Cześnika” i „Do Rejenta” rozpoczęła się rozgrywka.

W klasie IIb wyciąganie cegieł z muru upływało w atmosferze rywalizacji. Oj, było głośno. Może nawet za głośno, ale emocje brały górę (zwłaszcza, że echa niedzielnego meczu reprezentacji wciąż nie ucichły). Nie obyło się bez sprzeczek. Na szczęście do przelania krwi nie doszło. Przewidziany kwadrans okazał się czasem za krótkim i Spór o mur trzeba było przenieść na kolejną lekcję. Ale warto, bo zaskakująca intryga, komiczni bohaterowie, nieśmiertelna „wola nieba”, z którą zawsze się zgadzać trzeba, a nawet krokodyl chroniący od zguby obliguje do ciekawego spotkania z tą lekturą! :)